Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-01-2007, 10:06   #4
Rhamona
Banned
 
Reputacja: 1 Rhamona nie jest za bardzo znany
Żeby nie było, że tylko piwo daje :P

Aż mi się łezka zakręciła w oku jak przeczytałam Ratkina

Myślę, jednak, a może jestem nawet tego pewna (?) że Stary WoD nie zginie! CyberPunk też miał trudne chwile, wiele ludzi przestawiło się na postapokaliptic zamieniając zatłoczone ulice Night City na stepy i pustkowia.

Młodych ludzi niestety nie stać na kredowe, wypaszone podręczniki, których na dodatek jest tak dużo, że można dostać oczopląsu. Młode pokolenie erpegowców woli sobie ściągnąć piracką wersję dostępną wszędzie i za darmo, niż ciułać 100zł i odmawiać sobie wielu innych przyjemności aby w końcu kupić sobie podręcznik do systemu, o niezbyt dobrej opinii (przeczytanej w necie na takich forach w takich tematach).
Młodzi, czasem zdesperowani erpegowcy - szczególnie w mniejszych miastach, jakby odcięci od populizmu, ale mimo wszystko równie napaleni na RPG, grają w to co mają - CP2020, warhammer 1ed, sWoD, czasem nawet i KC.

Dodatkowo, zdarza się często, że WhiteWolf robi promocje na stare produkty i udostępnia oryginalne wersje podręczników ze swoich oryginalnych stron, mając w ciszy nadzieje, że to będzie dobra reklama dla nowych książek.

Inną kwestią jest tak zwana popularność popGROZY - mroku przez wielkie H.
Jak wiadomo Buffy to najpopularniejszy serial o wampirach, mało kto pamięta Kindred: The Embrace. Ma się to właśnie tak do siebie jak Nowy WoD do Starego.

Najgorszą reklamą dla Starego Świata Mroku jest nazywanie Vampire: the Requiem 'nową edycją WoDa'. Słyszałam już takie opinie, nie jestem pewna czy nawet na stronach White Wolfa. Takie gadanie spowoduje, że młody człowiek kupi (jeśli w ogóle będzie kupował) Nową Edycję, bo po co mu stara - nieaktualna?

Doprawdy to był sprytny chwyt reklamowy.
 
Rhamona jest offline