Rzeźnik był zły. Rudy go wjebał w jakąś kabałę. Kurwa jego mać, chciało by się klnąć głośno, lecz Reinhard nie należał do wygadanych person. Spojrzał na grupę a potem zwrócił się do Zagnara:
- Zagnar może warto by Norę Rudego przeszukać. Skurwiel jeden musiał coś kręcić na boku, więc może kasę w domu menda schowała. Czasu mało..
Tak czy siak wiedział jedno. Jest po uszy w gównie. Jak zwykle. Mordę komu trza by obić, napięcie zejdzie i stres minie.
__________________ Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-) |