- Muzykant gorzała ci mózg wypaliła do reszty, czy co? Pójdziemy na haracz, urobimy się po pachy przez całą noc, a Kurgan tylko poczeka na frajerów i znienacka skroi im dupy. Tak kurwa nasze dupy! - nerwy ewidentnie nie opuszczały Gastona - Jak przekonamy Kurgana by się do nas przyłączył, to i przekonanie reszty będzie czystą formalnością. Dorwiemy Haka i każdy będzie se kręcił lody na własny rachunek, bez cwaniaka który ciągle jest nienażarty. |