Tyle możliwości do wyboru że aż nie wiadomo na co się zdecydować ale jako że uwielbiam spać i jeść to dużym czarnym smokiem, który leżał by i przesypiał by dnie w swojej pieczarze, a okoliczni wieśniacy oddawali by mu co miesiąc dziewicę (na co smokowi dziewica
) która by mu gotowała i sprzątała jego złote dublony. I raz na jakiś czas wyfrunął bym by rozprostować kości, a jak by mi się znudziło to bym poleciał na smoczyce