Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-01-2007, 23:02   #4
JarekTFL
 
Reputacja: 1 JarekTFL ma wyłączoną reputację
Kiedy przebiegli za pierwsze drzewa kryjące ich przed oczami prześladowców samuraj z klanu żurawia zwolnił i odwrócił się do przedstawicieli pozostałych klanów. Gniew wywołany wiarołomstwem klanu czaszki wciąż pulsował w jego skroniach, lecz głos był opanowany i dostojny.

Zostalismy zdradzeni bracia. Ich armia zaprawdę jest wielka. Nie stawiajmy im czoła osobno. Musimy ostrzec swoich przywódców, połączyć armie i zetrzeć w pył wiarołomców. Krew naszych ojców musi zostać pomszczona.

Wypowiadając ostatnie słowa wyciągną przed siebie rękę i gniewnie zacisną dłoń w pięść.
Przedrzyjmy się przez las, odnajdzmy jakiś punkt orientacyjny i jak najszybciej wyruszajmy do siedzib swoich klanów.
 
__________________
Jeśli martwi się nie żywią to czemu żywi się martwią?
JarekTFL jest offline