Oj tyle miodu... oj tyle miodu... ale my miśki uwielbiamy miód...
Dla Waszej wiadomości... Ponieważ dostałem taki piękny, stuprocentowy feedback z mojej pierwszej sesji, a nie powiem, też przyjemnie mi się grało, już zacząłem pracować nad scenariuszem do dalszej części. Mam już pomysł na oś akcji (ukłony dla przyjaciela, który w dopracowaniu pomysłu pomógł), teraz tylko pozostała mi mrówcza robota, czyli pospinać to wszystko w całość, żeby się kupy trzymało, dodać przeszkadzajki i pomagajki, trochę klimaciku i będzie...
Ale, ale... żeby nie było też tak pięknie... Biorę akurat udział w dwóch sesjach a zawalać nie lubię, więc muszą mnie w którejś wpierw ukatrupić
Tak czy inaczej odezwę się gdy będę miał wszystko.
Inne plany będą musiały poczekać ale dziękuję wszystkim za głosy. Wezmę je pod uwagę następnym razem.