Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-02-2013, 00:03   #3
Radagast
 
Radagast's Avatar
 
Reputacja: 1 Radagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnie
Podręcznik stwierdza jedynie, że postać musi mieć możliwość swobodnego mówienia (nie mogli mu języka uciąć?). O machaniu odnóżami nic nie jest napisane, więc należy chyba przyjąć, że wpływu nie ma. Aczkolwiek używanie rąk w czarowaniu jest jakoś wpisane w kanon (przynajmniej mój ), więc możesz uznać, że ręka jest potrzebna. W takim wypadku wziąłbym przykład z DnD (tak, wiem, w tym dziale to herezja ) i wymagał użycia jednej ręki. Więc dopóki jedną posiada wszystko jest w porządku. Ew. tak jak proponuje Someirhle, np. -10 do splatania magii przez miesiąc (odradzam zmuszanie do wydania PDków - już raz płacił za możliwość rzucania zaklęć). I proteza tu dla mnie nic nie zmienia, chyba że jest tak zaawansowana, że da się ruszać palcami. U siebie nie planuję stosować tego typu obostrzeń. A akurat mam okazję bo czarodziej ma złamaną rękę
PS. Witamy, Cezarku, witamy. Baw się dobrze wśród nas.
 
__________________
Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy
Radagast jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem