Powoli uniósł nadgarstek i przyjrzał mu się wyraźnie. Dopiero po kilkunastu sekundach dotarło do niego dlaczego nie ma na nim zegarka. "No tak" mruknął pod nosem. Powoli wychylił się z kabiny starając się ogarnąć chaos jaki wybuchł w pomieszczeniu. Był prawie przekonany, że w takiej sytuacji nie powinni się rozdzielać, toteż dwójka mężczyzn kierujących się w stronę wyjścia wyraźnie go zaskoczyła. Gdy chuderlawy mężczyzna mijał go, Adam złapał go za rękaw i starając się przekrzyczeć syrenę zapytał:
- Wie pan co tu siÄ™ dzieje?! |