Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-03-2013, 04:24   #9
organizator
 
Reputacja: 1 organizator jest na bardzo dobrej drodzeorganizator jest na bardzo dobrej drodzeorganizator jest na bardzo dobrej drodzeorganizator jest na bardzo dobrej drodzeorganizator jest na bardzo dobrej drodzeorganizator jest na bardzo dobrej drodzeorganizator jest na bardzo dobrej drodzeorganizator jest na bardzo dobrej drodzeorganizator jest na bardzo dobrej drodzeorganizator jest na bardzo dobrej drodzeorganizator jest na bardzo dobrej drodze
Nieustanne wycie alarmu i głosu który z początku zdawał się mówić nic niezrozumiałe dla świeżo obudzonego słowa sprawialy ból uszom nieprzyzwyczajonym po hibernacji do hałasu. Wolfram złapał się od razu za uszy i wyszedł z kapsuły. Przyklęknał na kolano i powoli staral sie przyzwyczaić do powstałej sytuacji. Zaczął wsłuchiwać sie w komunikat podawany w kółko...
Gdy zrozumiał po chwili treść przekazu przeraził się. Po głowie zaczęły mu chodzić okropne myśli. "Czy bunkier nie przetrwał jednak najgorszego?"
"Czy to znaczy że umrze?"
W tym momencie nogi miał jak z waty i opadł na bok na ziemie. Był śmiertelnie przerażony.
- Nie chce umierać. Nie chce umierać - skulony na ziemi powtarzał do siebie ciągle to jedno krótkie zdanie.
Nawet przez chwile nie mógł sie opamietać.
Myśl o śmierci przesłoniła mu wszystko co się działo dookoła. Nawet nie zwrócił uwagi na to że w pomieszczeniu są jeszcze inne osoby.
 
organizator jest offline