Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-03-2013, 11:39   #30
ElaOP
 
ElaOP's Avatar
 
Reputacja: 1 ElaOP jest na bardzo dobrej drodzeElaOP jest na bardzo dobrej drodzeElaOP jest na bardzo dobrej drodzeElaOP jest na bardzo dobrej drodzeElaOP jest na bardzo dobrej drodzeElaOP jest na bardzo dobrej drodzeElaOP jest na bardzo dobrej drodzeElaOP jest na bardzo dobrej drodzeElaOP jest na bardzo dobrej drodzeElaOP jest na bardzo dobrej drodzeElaOP jest na bardzo dobrej drodze
Willy czuła mieszankę obrzydzenia i przyjemności. Jak by na to nie patrzeć czuła się potwornie wykorzystana. Do tego fakt, że to ona zwykle była tą która przejmowała kontrolę. Strasznie było być po drugiej stronie medalu. Nie mogła jednak zaprzeczyć jak przyjemne to było przeżycie i, że coś w niej nadal pragnęło kontynuować to co działo się ubiegłej nocy. Starała się otrząsnąć jak najszybciej. Schłodziła się pod zimnym prysznicem, z trudem opanowując swoje reakcje. Po wyjściu z kabiny odebrała wiadomość i wysłała smsa z namiarami obok jej domu. Z reguły nie zdradzała nikomu swojego pełnego lub prawdziwego adresu. Postanowiła chwilę się przejść zanim Tomas po nią przyjedzie.

Wychodząc z domu Willi czuła się jak inna osoba. Wyostrzone zmysły były niesamowite. Do tego jej zdolności czytania umysłów również stały się ostrzejsze. Nadal działały tak samo, jednak widziane myśli były dużo jaśniejsze. Idąc chodnikiem, wystarczyła chwila by wykryła zagrożenie. Zobaczyła starszą kobietę idącą powoli przez przejście. Ulicą jechał autobus. Wyczuła myśli jego kierowcy. Nie były związane z jazdą, aktualnie gapił się w lusterku na tyłek jakiejś baby w pojeździe i Jones była pewna, że szybko nie skupi się na kierowaniu. Odległość była już tak mała, że kierowca nie miał by szans zahamować na czas. Agentka biegiem rzuciła się z pomocą. W ostatniej chwili odepchnęła staruszkę, niestety nie miała już szansy zejść z jezdni na czas. Organizm zareagował odruchowo. Fala telekinetycznej energii uderzyła w przód pojazdu. Fala uderzyła tak silnie, że rozpędzony bus wzbił się bokiem w powietrze. Chwilę potem, taranując wszystko co było na chodniku obok niej zatrzymując się w końcu na pobliskim sklepiku. Staruszka ocalała. Musiała jednak szybko uciekać gdy okazało się, że kilku przechodniów zmiażdżył pojazd. Późniejsza sekcja wykazała, że głowa kierowcy eksplodowała tuż przed wypadkiem. Większość pasażerów też odniosła poważne rany. Willy była tym wszystkim przerażona. Coś jednak cicho śmiało się w jej głowie. Czuła się strasznie, kiedy uświadomiła sobie, że to ona się cieszy gdzieś w głębi, z całego tego zajścia i śmierci tych wszystkich ludzi. Znak na jej nadgarstku pulsował gorącą energią, a ona czuła się silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej.

Ze łzami w oczach wróciła szybko do siebie. Nie wychodziła ani na chwilę. Skuliła się przy ścianie czekając w ciszy na podwózkę. Przyjemność jaką czerpała z cierpienia tych wszystkich ludzi, była dla niej istnym koszmarem.
 

Ostatnio edytowane przez ElaOP : 05-03-2013 o 11:44.
ElaOP jest offline