Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2007, 13:06   #4
szyszaka
 
Reputacja: 1 szyszaka ma wyłączoną reputację
Powoli podniosl sie z ziemi, towarzyszyl temu cichy klekot mechanicznej reki. Skad ten smrod? Tfu! Ciekawe czy zabralem aspiryne!?! . Powoli zacza oddychac, ucisk w plucach zelzal, bol glowy przechodzil. pozostal mdlacy smrod. Moze to nie byl taki dobry pomysl, caly ten skok? Byl nagi. Podczas skoku lepiej nie miec nic na sobie , no coz, ubranie wtopine w skore nie wyglada ciekawie i podobno cholernie swedzi. Z torby wypakowal plaszcz i ulubiony zielony kombinezon. Stara szmata ale tyle juz razem przeszli. Reka zacisnela sie na tytanowej rekojesci pistoletu. Poczul sie troszke razniej. Owinal sie plaszczem. Czas ruszac tylko gdzie? Rozejrzal sie wkolo i zrobil pierwszy krok. Jak to bylo? "Maly krok dla czlowieka ale wielki skok dla ludzkosci"? Jak nazywal sie ten XX wieczny palant?
 
__________________
Czy ja lubię poziomki?
szyszaka jest offline