Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-03-2013, 18:44   #7
Rahaela
 
Rahaela's Avatar
 
Reputacja: 1 Rahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputację
Maxwell wrócił do swojego gabinetu, wkrótce odkrył, że ma nową wiadomość zakodowaną osobistym szyfrem dynastii Vireas:
- Nazywam się Orbest Dray i jestem agentem rodu Vireas. Od dłuższego czasu czekam na reprezentanta rodziny, któremu mogę powierzyć zdobyte informacje. Ponadto mam w swoim posiadaniu przedmiot, który może doprowadzić nas do dużego bogactwa i chwały, jeśli tylko nikt inny nas nie uprzedzi. Proszę o pilne spotkanie za dwie godziny w barze "Młot" w dzielnicy handlowej. Zalecam wzięcie ze sobą osobistych doradców, będą nam potrzebni.

Wiadomość kusiła obietnicą bogactw, szczególnie teraz, gdy spory majątek został przeznaczony na remonty i gruntowną modernizację statku. Jest to też okazja do przyjrzenia się swoim doradcą, bez ich sług i popleczników.

*****

Lokal "Młot" okazał się mordownią na przyzwoitym poziomie. Oprócz miejsc dla pospolitych pijaczyn i rzezimieszków posiadał dyskretniejsze loże na drugim piętrze. Stojąc w progu było się atakowanym burzą doznań, często sprzecznych i intrygujących. Od przepoconych ubrań i zakrzepłej krwi po mało wymagające dania i trunki, egzotyczne przyprawy wisiały w powietrzu podrażniając nosy i oczy. Wzrok przykuwały skąpo ubrane niewolnice usługujące klientom.

Po kilku minutach rozglądania się po lokalu podeszła do was niewolnica wręczając przepustkę do vipowskiej loży.
- Pan Orbest zaprasza do siebie. Proszę udać się za mną.
Ruszyliście za dziewczyną, która skinęła na uzbrojonych strażników, aby was przepuścili. Prowadziła was pomiędzy czerwonymi kotarami odgradzającymi poszczególne loże. Przechodząc było widać szczątkowe sylwetki kapitanów, szlachciców, toasty i nagie części ciała dziewcząt zadowalających gości.

W końcu dotarliście do właściwej loży. Siedział w niej mężczyzna o ciemnych ulizanych do tyłu włosach, charakterystycznymi wąsami i palący intensywnie śmierdzące ustrojstwo. Sprawiał wrażenie pierwszego lepszego obwiesia. Widząc Rouge Tradera wstał, przedstawił się ukazując pieczęć rodziny Vireas i złożył przysięgę wierności przedstawicielowi rodziny. Następnie poprosił wszystkich by usiedli i zamówili sobie coś do picia. Gdy niewolnica odeszła z zamówieniami Orbest sięgnął za siebie i wyjął szkatułę. Wyjaśnił, że otworzyć ją mogą jedynie wybrani członkowie rodziny Vireas, których materiał genetyczny odpowiada zabezpieczeniom pieczęci. Przekazał ją Maxwellowi, którego sam dotyk wystarczył do rozsunięcia się wieka. Wewnątrz spoczywał czarny, gładki kryształ.

Postacie z mocami psychicznymi, oraz te z umiejętnością Common Lore (Navis Nobilite) albo (Rogue Traders) potrafią stwierdzić, że to mnemolit astropatów. Ten kto jako pierwszy wytłumaczy zastosowanie przedmiotu pozostałym postacią dostanie 50xp.

Druga osoba jeśli uzupełni bardziej lub jakąś historyjką dostanie 25xp


W lokalu można podjeść, wypić, zabawić się z niewolnicą na osobności płacąc wygórowaną cenę, jeśli ktoś zostaje przy barze ubezpieczając tyły to może zasięgnąć języka lub sprowokować bójkę.
 

Ostatnio edytowane przez Rahaela : 17-03-2013 o 19:06.
Rahaela jest offline