Wątek: Sędzia
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2007, 23:42   #2
Tułacz
 
Reputacja: 1 Tułacz ma wyłączoną reputację
Esquer był zagubiony.
Rozejrzał sie nie ufnie po zgromadzonych
~ No tak wiecej ich matka nie miała- pomyslał.- ale co ja tu własciwie robie pamietam ze na nocleg wybrałem stog siana w poblizu jakiejs farmy, dziwne...-mysli kotłowały sie w jego glowie setki pytań powoli wytracaly go z równowagi ,oddech przyspieszył poraz kolejny spojrzał na zgromadzonych - no tak sielanki nie bedzie , przynajmniej maja kozła ofiarnego jak cos to oczywiscie mroczny elf. Ale co mówi ta kobieta? czuje w jej glosie prawde, czuej ze ona wemnie wierzy ze liczy , liczy na nas? nie to nigdy sie nie uda jestesmy z byt inni , pewnie zaraz dostane sztych w plecy- podswiadomie odwrócił sie do tyłu ale napotkał jedynie twarz rownierz zagubioną jak swoja.-Wez sie w garsc ,wez sie w garsc nie jedno juz przeszedłes poradzisz sobie, co robic ? , co robic najlpiej nie bede sie narazie wychylał zobacze jak to sie potoczy, niech ktos sie wkoncu odezwie...-Krople potu zrosiły jego czoło , zaczoł obserwowac ,czekac na reakacje, bał sie a zarazem był szczesliwy ze spotyka go przygoda...
 
__________________
Zakon nadejście sesji Vengara. Przyłącz się!
Tułacz jest offline