Po szybkiej analizie mam wrażenie, ze matematyka tego nie kupi i gra często będzie kończyła się klinczem (brak kart, brak możliwości ruchu, brak rozstrzygnięć). Nie piszesz ile kart ma być jakiego rodzaju co dodatkowo komplikuje jakąkolwiek próbę policzenia prawdopodobieństwa...
Może - zamiast tworzyć karty graficznie - opisz je i ich funkcje słownie? To da możliwość jakiś prób gry czy policzenia prawdopodobieństwa... Takie as pik na damę kier... |