Cóż, te racje są właśnie takie
choć zależy, gdzie się akcja ma toczyć. Takie pakiet US Army ma przydatność do spożycia jak pamiętam 30 lat, więc
I tak, różni się od cateringu cywilnego.
Pakiet żywnościowy wrzuca się do wody i ta, po reakcji chemicznej, gotuje się i po chwili mamy posiłek. Może nie jest najlepszy ale jest.