Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2013, 22:26   #6
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Yzurmir Zobacz post
W poprzednich raportach pisałem zawsze coś na temat mechaniki lub zasad gry itd. i tym razem także mam dwie rzeczy do dodania. Po pierwsze, jak sam zauważyłeś, umiejętności techniczne w ogóle się nie przydawały. Chyba nie istniała nawet jedna okazja, by ich użyć (poza tym momentem z końca gry, gdy trzeba było majstrować przy Astralnej Kotwicy?). To zdecydowanie trzeba zmienić ― jeśli pozwalasz na granie postaciami naukowców, to powinieneś dać im się wykazać. To samo dotyczy umiejętności dialogu (kilka razy różnym postaciom to się chyba przydało, ale w większości nie dało się chyba bardzo skutecznie przekonywać BN-ów) oraz magicznych (były przydatne, ale tylko czasami). Myślę, że musisz popracować nad zbalansowaniem tych wszystkich umiejętności przed następną grą.
Było trochę więcej okazji w pierwszej i drugiej rzeczywistości, ale rzeczywiście ukróciło się to do Astralnej Kotwicy. Tak jak zdolności naukowe i magiczne mniej więcej wiem jak zbalansować tak dialogowe są ciężkie.


Cytat:
Napisał Yzurmir Zobacz post
Druga obserwacja jest bardziej pozytywna. W pewnym momencie niemalże doszło do handlu pomiędzy Hortonem a Iwanem, gdy pokłócili się o jakiś przedmiot (malefon? Nie pamiętam już). To mi uświadomiło, że jest duży potencjał w gadżetach. Fajnie byłoby, gdyby gracze mogliby natknąć się na bardzo przydatne przedmioty ― ale nie coś w rodzaju pistoletu i zapasu amunicji, co im zapewni wielki bonus na całą grę. Raczej chodzi mi o przedmioty, które są albo jednorazowe, albo mają wąski zakres działania, ale w pewnych sytuacjach mogą stanowić dużą pomoc. Dodatkowo nie każdy z nich musi być równie przydatny dla wszystkich ― komputerowy gadżet może być nieoceniony dla technika/naukowca, ale jakiś tępy mięśniak nic z nim nie zrobi. W wyniku tego gracze mogliby wymieniać się przedmiotami, których nie potrzebują, za te, które im się przydadzą ― albo mieliby jeszcze więcej powodów, by podkładać sobie nogi, bo z ciała innego martwego gracza mogą wziąć tę rzecz, która im się podobała (mogliby też kraść i ogólnie wykazywać się kreatywnością).
Ciekawa opcja. Pewnie pokaże się w jakimś kolejnym Przetrwaj, gdybym robił.
Cytat:
Napisał Yzurmir Zobacz post
Generalnie jest coś fajnego w specyficznych zdolnościach w przeciwieństwie do ogólnych zdolności/umiejętności, które są dość nudne. To, że mam strzelanie na 4, nie jest tak eskcytujące jak to, że mam specjalną zdolność, która pozwala mi na trafianie w dowolną część ciała, jeśli tylko zdam normalny rzut na strzelanie. Ponieważ odszedłeś od tego systemu klas postaci, które dają specjalne zdolności, w stronę bardziej typowego systemu, to takie gadżety mogłyby zapełnić tę lukę ― każdy z nich oferowałby jakąś nietypową przewagę, ale nie byłby zawsze użyteczny, tylko w wybranych sytuacjach.
Pytanie tylko co jest lepsze. Bo może lepiej będzie jednak wrócić do "specyficznych zdolności"? No i gadżety też można dodać do takiego systemu. Trzeba nad tym się jeszcze zastanowić.
Cytat:
Napisał Yzurmir Zobacz post
Aha, na koniec, Anonim, jeśli pisałeś ten ultra-długi raport na przestrzeni dni, to myślę, że lepiej byłoby, jakbyś wysyłał go na forum w odcinkach. Na przykład najpierw pierwsza rzeczywistość, dzień później druga itd. To by sprawiło, że szybciej dostalibyśmy przynajmniej część tego, na co czekaliśmy, a przy tym taki jeden odcinek jest trochę mniej onieśmielający od długaśnego tekstu.

PS. To Robert, postać Ervina, nie był wzorowany na grze Bastion? Nie znam Mrocznej Wieży, więc może dlatego tak pomyślałem... ale byłem pewien, że to o to chodziło. Rewolwerowiec, koniec świata, podróż między wymiarami, nawet chyba wspominał o jakimś Bastionie.
Tak, masz rację. Łatwo się zagapić. Czasem myślałem, że skończę "już jutro", a potem mijały tygodnie. Przez to wszystko zupełnie minął czas na napisanie raportu do WŻT2, więc może po prostu napiszę adnotację do raportu do pierwszego WŻT. Ech, niedobrze tak to odwlekać.

Gra Bastion? Nie wiem, ale brzmi to jak Ostatni Bastion, a to część światów Kinga połączonych Mroczną Wieżą.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem