Nie raz spotkałem się z uwagę, że Savage Worlds jest zbyt losowe. Opisywałem już wcześniej ten problem gdzieś i wyliczałem jak można tą losowość zmniejszyć. Są jednak światy i realia, gdzie bohater po prostu jest bohaterem i z zasady powinien dawać radę trafić, czy ubić, zwłaszcza słabszych wrogów. Nie zaś liczyć, że mu się pofarci w kościach, że będzie miał od czegoś modyfikatory, czy odpowiednią przewagę.
W podręczniku istnieje sporo modyfikacji zasad gry w zależności od potrzeb prowadzącego
Nie ma więc nic złego w tworzeniu nowych. Wymyśliłem więc coś takiego:
Epicka przygoda
Używaj tej zasady świata, gdy prowadzisz bardzo epicką grę, gdzie bohaterowie z reguły powinni dawać sobie radę z większością problemów i zagrożeń.
-Za każdym razem gdy bohaterowie mają wykonać test współczynnika, a wyzwanie jest nieduże i z reguły powinno im się udać, uznaj z góry, że im się udało. Jedynym wymogiem jest by bohater posiadał w ogóle wymaganą w danej sytuacji umiejętność chociaż na k4
-W zamian za fuksa, pozwól graczom uzyskać max na danej kości. Można w ten sposób mając 3 fuksy, wywołać nawet 3 asy
-Jeśli uważasz, że sytuacja wymaga rzutów i nie można dać graczom automatycznego sukcesu, z góry dodawaj graczom premię +2. W przypadku normalnych testów(o ST4), nie uda im się tylko na 1.
-Szukaj wszelkich modyfikatorów dodatnich dla graczy, a najlepiej poproś ich by sami je wynaleźli. W walce możesz dodać bonusy za przewagę liczebną drużyny nad wrogiem, nawet jeśli akurat nie walczą z tym samym przeciwnikiem wręcz. Możesz dodać im bonus jeśli walczą w ważnej sprawie, lub gdy chociażby są doświadczeni w boju, a ich wrogowie to jakieś kmioty
Użycie tej zasady zakłada, że gracze poradzą sobie bez większych problemów z większością zagrożeń i problemów, zalecane jest jednak by od czasu do czasu dodać im jakieś silniejszego stwora, czy trudniejszą sytuację, by nie czuli też, że nie mają po co rzucać i się starać
Osobiście zalecam przede wszystkim dla młodszych graczy, którzy preferują lekką rozgrywkę, bez utrudnień.