Wątek: Sędzia
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2007, 20:32   #20
Tułacz
 
Reputacja: 1 Tułacz ma wyłączoną reputację
Esquero zbudził sie ze switem, dało sie jeszcze wyczuc subtelny chłód nocy.Wygarnoł kilka źdzbeł trawy z włosów poczym podkulił nogi skrzyżował ramiona nastepnie wsparł je na kolanach i z łodyżka siana w zębach obserwował jak wszyscy budzą sie ze snu. ,,Cholera ostatni posiłek byl jakies dwa kśięzyce temu...,,-Skwitował swe burczenie w brzuchu.Gdy Muran dziarsko ruszył, esquero jako pierwszy zsunoł sie z siana i szedl w milczeniu wsłuchując sie w zachwyty nad porankiem jakie prawił Kerm.
-Słuchajcie- zaczoł niesmiało-Wole nie wchodzic do miasta, nie potrzebujemy zamieszania , zresztą-tu spojrzał wymownie na Muran'a-i tak bedziecie dość ciekawie wyglądać wszyscy razem. Poczekam w zagajniku przed miastem, pozbieram jeżyny i takie tam, ale wróćcie w miare szybko.Czy moge liczyc na wasze słowo ze nie zostawicie mnie tam i powrót w umuwione miejsce bedzie tylko formalnoscią?-w tym momenice urwał i czekal na rekacje grupy
 
__________________
Zakon nadejście sesji Vengara. Przyłącz się!
Tułacz jest offline