Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-04-2013, 17:02   #54
JPCannon
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
Terrax musiał poddać się woli Wilhelminy ruszając do walki z Energonem. Władca elektryczności z przerażeniem, trzymając się za rany na ciele, wycofywał się w stronę ścian, nie mając dokąd uciec.

-Cc co co Ty robisz Terrax? Słuchasz tej głupiej baby, no no co Ty? Nie daj się? Do diaska opanuj się kretynie!-

Terrax spokojnym krokiem podszedł bliżej, by nie zwracając na krzyki jego dawnego towarzysza, jednym silnym uderzeniem wpakować go w ścianę przy której stał. Trzask łamanych kości dało się słyszeć w całej sali. Energon padł bezwładnie na ziemię. Za pewne nie był już żadnym zagrożeniem. Gniew Mefistofero zaszczepiony w tej dwójce miał jeden plus, bardziej dbali o swoją żądzę mordu, niż o jakiekolwiek więzi drużynowe. Golem nie miał więc skrupułów krzywdząc swojego "kolegę".
 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
JPCannon jest offline