Wątek: Nietypowe rasy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2005, 21:46   #4
Kos(A)
 
Reputacja: 1 Kos(A) ma wyłączoną reputację
Ja polecam moje sesje, mam do dyspozycji około 40 autorskich ras, panujących w moim świecie.

Moi najdawniejsi gracze angażują się teraz w zabawę driderami. Co więcej zaczynali Drowami, lecz zostali wyklęci. Zamienili się w krwiożercze bestie, które niczym huragan zmiatają wszystko na swojej drodze. Zadko bywam graczem więc opowiem wam jak to wygląda z punktu widzenia MP. Otóż owe dridery strasznie rozpieściła ich nowa potęga, nowe możliwości, zatarcie starych barier. Dzięki wynaturzonym kształtom wielka, kamienna góa przestała już być wyzwaniem dla śmiałków, chcących przedostać się na druga stronę. Tak oto przez parę sesji gracze rozkoszowali się nowym wymiarem zniszczenia. Lecz jakież było ich zaskoczenie, podczas walki z czterema, wyszkolonymi i inteligentnymi wojownikami wyższych ras oraz ich poziomu. Niezwykła ilość specyficznych manewrów oraz po prostu przyszpilenie mechaniką wywarło na nich spre wrażenie. Ich ukradkowiec bądź potężny atak kafarem był już bezużyteczny wobec magicznych broni oraz zdolnościom bojowym wojowników. Rozbrojenie ograniczyło atak jedynie do pazurów, a przewracanie zastosowane przez niebywałego osiłka z toporem obalenia +2 zadziałało nawet na pajęcze - ośmionożne wynaturzenie. Na prawdę, to był długi i zacięty pojedynek, w którym beszczelnie wykorzystałem kompletny brak manualności takowych postaci, jakimi są dridery. Zwykłą pierzasta zbroja +1 dodała oponentom skrzydeł, sprawiając że wyszli poza zasięg miażdżącego kafaru a sami miali doskonałą pozycję do prowadzenia masowych ostrzałów zapewnianych przez doskonałe atuty.

Sprawdza się tutaj stare elfickie przysłowie rodem z "Wiedźmina".

"I Herkules dupa gdy żołnierzy kupa"

Pozdrawiam, Kos(A)
 
__________________
ROCK'N'ROLL AIN'T NOISE POLLUTION
Kos(A) jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem