Skoro mamy cyrulika na pokładzie ( plus z przedstawiania się sobie
) to z pewnością Hans oddał mu pałęczkę w leczeniu osób, z pewnością jednak był przy takich rzeczach, dopytywał się o stosowane zioła, użyczał swoich itp.
Jak włóczykij jest bardzo ciekawy świata i ludzi, więc z pewnością każdy kto go do siebie dopuścił, zasypywał pytaniami o rodzinne strony, o samą osobę o to co porabia i jak , chętnie się uczy wszystkiego od wszystkich. krasnolud zresztą poznał tą część natury Hansa i jak mniemam przez 2 miesiące zdołał mu opowiedziec o twierdzy z której pochodził... choć być może nie
Cyrulika na pewno dopytywał o sposoby leczenia, zakładania opatrunków otd.
Na statku pełnił funkcje majtka/ czasami pomocnika kucharza ( z uwagi na znajomości ziół
) itp. z pewnością dopiero się uczył.