Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-04-2013, 18:52   #10
VIX
 
Reputacja: 1 VIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumny
Witam wszystkich współgraczy oraz MG. Jako że jestem pewien świetnej gry i zabawy w doborowym towarzystwie to przedłużał już powitań nie będę i przejdę do rzeczy.

Helvgrim Torvaldur Sverrisson, syn Svergrima Kearna Valrikssona, kapitana Żelaznej Gwardii w twierdzy Kraka - Azkrah, zwanej również Karak Ungrimm. Pochodzenie Helvgrima jest odrobinę dziwne, zresztą tak jak i jego klan. Jako że twierdza Azkrah upadła to obecnie Helvgrim występuje pod sztandarem Durazthrung Calan ( klan Kamiennej Tarczy ), ale związany krwią jest z klanem Gromrilowego Kowadła ( to jest właściwy klan Sverrissona, tak jak i jego ojca ). To wszystko powyższe oraz fakt że Helv poszukuje krasnoluda o imieniu Skerif Gunnarsson wiedzą wszyscy, jako że krasnolud często rozpamiętuje rodzinne strony ( północna Norska ), jak i wypytuje każdego o to czy ów osoba poznała Skerif'a lub o nim słyszała. Helv jest khazadzkim wojownikiem, nie lubi zbytnio elfów i jest nieufny jeśli chodzi o ludzi. Trzyma się z Hansem Hohenzolernem jako że znają się już dłuższy czas ( inna sesja ). Jeśli jakieś smaczki krasnoludzkie komuś mówi to jedynie Hansowi. Helvgrim nie jest skłonny do opowiadania wszystkim o wszystkim, ale jest godnym rozmówcą i zabiera głos znacznie cześciej niż większość jego pobratymców. Sverrisson ma twardy północny akcent i często dziwią go rzeczy które dla was są oczywiste. W Imperium jest od niedawna ( w krasnoludzkim rozumowaniu ), tak więc obyczaje i prawa cesarstwa są mu obce i niezrozumiałe.

To tyle jeśli chodzi o to co każdy mógł zauwazyć przez 2 miesiące żeglugi z Helvem. Sprawę wyglądu poruszę już w postach.

Pozdrawiam.
 
VIX jest offline