No, tak to jest, jak kobieta ma okazję do czegoś dorwać się jako pierwsza. Ale zemsta może być tylko słodka
A mój "żółtek" ubrany jest w jakiś ciężki mundur żołnierza, bo własnie nim jest i zgodnie z tym podaje swoją specjalizację. Chociaż właśnie wydaje mi się też, że warto byłoby na google doc'u rozegrać te początkowe dialogi.