Kopia tematu ze starego forum Akcje finiszujące
Postprzez Szabel » 22 sie 2010, o 02:22
Planuję w swojej grze zaimplementować odwróconą wersję mechanizmu Sceny Dominowania Ciemności z Klanarchii. Miałoby to polegać na tym, że Figury można krzywdzić (fabularnie - np. zabić ukochaną - i mechanicznie - chwilowo zabrać jakiś bonus, anulować Fuksa itp.) i każdą taką sytuację zaznacza się na karcie. Za każdym razem kiedy postać otrzymuje nową krzywdę, kierująca nią osoba może zadecydować, że chce zrobić coś naprawdę zarąbistego - np. szermierz któremu podczas bitwy morskiej ginie ukochana może sprzątnąć walczących z połowy pokładu.
Miałoby to reprezentować rosnącą frustrację i gniew wyładowywane jednym, potężnym uderzeniem (niekoniecznie atak, po prostu widowiskowa akcja), po którym postać opada z sił jest bezbronna (czyli bardziej do widowiskowych i dramatycznych zakończeń).
W teorii brzmi to fajnie, ale mam problem z przekuciem tego na konkretnę zasadę do SWEPLa. Sugestie? I czy taki mechanizm w ogóle ma sens równolegle z Fuksami, czy raczej powinien je zastąpić?