Plaszczakiem kości nie połamiesz ale skórę zdeformować i zciągnąć pięknemu Toradorowi do 0 na jakiś czas już się da
Jak się będzie dalej stawiał to wykręcamy rączkę (chwytamy) i Znikształceniem wiążemy supełki na kończynach a co 8)
A tak przy okazji i w temacie to jak ktoś czytał Kindred of Ebony Kingdoms to tam jest odłam Tzimisce afrykański który ma wyraźnie napisane że ich Zniekształcenie w przeciwieństwie do tego normalnego nie wymaga dotykania ofiary.