Z serii "Co pytań do..."
Oto odpowiedzi, jakie pojawiły się tutaj i na PW.
- wszyscy jesteście członkami Zakonu i wiecie o tym;
- znacie się, czy to Zakonu, czy też z agencji (FBI, a nie żadnej innej);
- jak bardzo zażyła jest to znajomość zależy już od was. Ustalcie to sobie, czy to tutaj, czy też jak proponuje
Lirymoor na docu;
- sposób działania, tzw. czy działacie w parach, czy też jako zespół, czy to oficjalnie, czy incognito, to wszystko zależy od was. Macie jakiegoś tam przełożonego w Waszyngtonie, koordynatora śledztwa, ale nim się nie musicie na razie przejmować;
- co do tego, co możecie i do czego macie dostęp, to sytuacja wygląda tak. Ekspertem policyjnym nie jestem, więc wszelkie ustalenia są instynktowne.
Jako agenci FBI przejmujecie śledztwo. Miejscowa policja powinna z wami współpracować i udzielić wam niezbędnej pomocy i wsparcia. Jak to będzie wyglądało w praktyce, to się okaże. Już pierwsze spotkanie z szeryfem pokazuje, że współpraca nie będzie sielanką. Od waszej asertywności zależy, więc jak to będzie dokładnie wyglądało;
- raport policyjny niestety nie należy do najlepiej napisanych. Już na samym wstępie widać, że wiele czynności zlekceważono lub wykonano niedbale.
W przypadku pierwszej i drugiej ofiary nie ma ani zdjęć, ani dokładnego opisu miejsca zbrodni.
Miejsce trzecie i czwartej zbrodni posiada co prawda zdjęcia, ale są one słabej jakości, wykonane w kiepskim świetle, są niewyraźne.
To co można o nich powiedzieć to to, że wokół ciała Vanessy Frank także udeptano krąg. Jest on jednak zdecydowanie mniejszy i mniej wyraźny, ale nie ulega wątpliwości, że jest dziełem człowieka. Ciało Vanessy także leżało w "dziwnej pozycji" Na podstawie zdjęcia wygląda to mniej więcej tak:
http://www.iv.pl/images/19989186961793992046.jpg
Trudno ocenić, czy przy ciele Roberta Nolan wykonano, jakiś krąg. Jego ciało leżało bowiem na betonowej podłodze. Ze słabego zdjęcia można odczytać, że jego ciało też zostało ułożone w pewien specyficzny sposób.
http://www.iv.pl/images/21332548100053961983.jpg
Najbardziej precyzyjne zdjęcie zostało wykonane w przypadku ostatniej ofiary, Martina Irving. Także w tym przypadku widać, że ziemia wokół ciała jest udeptana i to co ciekawe gołymi stopami. Ciało chłopca także zostało ułożone:
http://www.iv.pl/images/06368036148634685761.jpg
W każdym z tych przypadków ułożenie zostało wykonane w taki sposób, że wygląda to, jak najbardziej naturalnie. Tak, jakby ofiara zupełnie przypadkowo sama upadła w ten sposób.
- Rany na ciałach ofiar zostały wykonane ludzkimi zębami. Przeważnie jest to więcej niż jedno ugryzienie. Ugryzienia są mocne i głębokie. Nikt nie wykonywał żadnych odlewów zębów. W raporcie lekarza przeprowadzającego sesję napisano, że są to prawdopodobnie ślady po męskich zębach. Ubytków w szczęce nie stwierdzono. Ofiary nie mają żadnych śladów walki, otarć, siniaków, czy innych ran. Poza oczywiście tą śmiertelną na szyi.
Zdjęcia z sesji są, ale także do ich precyzji można mieć wiele zastrzeżeń.
Istnieje prawdopodobieństw, ale to trzeba byłoby sprawdzić na ciałach, że ślady po zębach nie są dokładnie identyczne. Zdjęcia nie dają 100% pewności.
- w stanie Arizona nie zarejestrowano podobnych zbrodni.
- zapytanie o inne stany zostało wysłaliście do centrali i czekacie na odpowiedź;
- w okolicy zarejestrowano dwa zaginięcia. A właściwie jedną ucieczkę i jedno zaginięcie.
Ucieczka nastąpiła w prywatnej klinice psychiatrycznej, gdzie przebywał na obserwacji (skierowany przez rodzinę) Peter Simons. Klinika znajduje się w mieście Tuba City.
Zaginioną osobą jest natomiast piętnastoletnia, Sarah Newark. Policja w Flagstaff podejrzewa ucieczkę z domu. Sytuacja rodzinna Sarahy jest dość skomplikowana. Jej matka całymi dniami pracuje, a jej ojczym to znany w okolicy alkoholik i drobny przestępca, notowany i skazany za kradzieże i napady.
To chyba wszystkie pytania, jakie się do tej pory pojawiły. Gdyby coś pominął lub konieczne byłoby dopowiedzenie piszcie.