| Cao Cao myslę, ze szef nam raczej nie będzie potrzebny, jednak jeśli tak to zarówno potrzeba jak i to kto miałby nim wyjść wyjdą w praniu. Zobaczymy jak nasze postacie bez tego sie dogadają.
YellowKing dzięki za wyczerpujące odpowiedzi i mam jeszcze dwa pytania zanim wezme się za post.
Czy dawano wycinki zwłok do badań toksykologicznych i czy wykryto substancje odurzające?
Czy pochowano już wszystkie zwłoki poza ostatnimi, jeśli nie czy są przechowywane gdzieś na miejscu?
Co do kwestii działania incognito główna trudność polega też na tym, że osoby tak działające musiałyby się od nas odłączyć na lotnisku, bo jeśli lokalna policja będzie o nich wiedziała zostaną spalone na wstępie. Bo zdaje się nie możemy do końca ufać lokalnej policji.
River sie raczej do udawania dziennikarza nie nadaje. Postać Luphinery już się pokazała lokalnym wiec też niejako jest spalona. To kwestia tego czy panowie chcą sie w to bawić. |