Tak, masz zasadniczą rację (choć jak patrzę w definicję, dieselpunk datuje się od 1920
, ale sam termin niewiele mówi niewtajemniczonym...
Zresztą chyba oprócz technicznych zmian nie ma większej różnicy, bardziej chodziło mi o pewien klimat opowieści i typ przygody.
A czy powiedzmy 15-metrowy pruski pancerz wspomagany będzie napędzany parą czy silnikiem Diesla to sprawa raczej drugorzędna...
Choć faktycznie, myślałam że bliżej będzie do
Syberii niż do
Arcanum.
PS: No dobrze, zmieniłam. Plus mały obrazek w "klimacie":