Aeshadiv

W wielu miejscach w prowincji Middenland pojawiły się ogłoszenia na dobrej jakości krasnoludzkim papierze. Wypisane starannie, skierowane do każdego kto je czytał. Spora część ludzi po przeczytaniu treści spluwała i klnęła.
- Cholerne pokurcze...
- Chciwe skurwysyny...
- Ja tam jestem uczciwym złodziejem!

Treść ogłoszenia była następująca:

“Praworządny obywatelu Imperium,
jeśli czytasz to ogłoszenie, to jesteś już dla nas coś wart. Potrzebujemy do naszej wyprawy ludzi WYKSZTAŁCONYCH. Znasz się na historii? Jesteś może rzemieślnikiem? Inżynierem?! Świetnie się składa! Z pewnością nie omieszkasz przemyśleć współpracy podczas wydobywania drogocennych znalezisk w Wyjących Wzgórzach. Nie masz się czego obawiać, przyjacielu. Będziesz dobrze pilnowany przez krasnoludzkich wojów i nie grozi Ci napad ze strony dzikich bestii czy innego plugastwa żyjącego w okolicy.

Piszę też do Ciebie, przyjacielu robotniku!
Jeśli wiesz jak machać kilofem, ciężka praca nie jest Ci obca. Zapraszam! Z pewnością dodatkowa para rąk nie będzie nam zbędna. Podczas współpracy z nami masz pełne wyżywienie! Wieczorem możesz liczyć na parę kufelków krasnoludzkiego Ale. Nie pożałujesz! Nauczysz się sporo, zjesz, wypijesz i z pewnością wrócisz do swojej chaty sporo bogatszy!

Krzepki woj też na pewno będzie potrzebny!
Machasz toporzyskiem prawie tak jak khazadzki tarczownik? Masz przeczucie gdy zbliża się atak? Bardzo dobrze! Takie prace jak nasza przyciągają aż za dużo nieuczciwych. Twój oręż z pewnością ich odstraszy. Dodatkowo będziesz mógł zaimponować swojemu przyszłemu pracodawcy, że przetrwałeś wyprawę do Wyjących Wzgórz! To nie lada wyzwanie! Skoro jednak jesteś przychylny do naszej oferty, to z pewnością usłyszymy wiele historii o Twych dokonaniach! Przygoda czeka!

Zgłoszenia w karczmie “Przy Szlaku!”, proszę pytać o Kardela Hurda.”

* * *

Witam wszystkich w mojej trzeciej rekrutce na LI. Postaram się aby tym razem częstotliwość odpisywania była nieco lepsza niż w poprzednich. W razie czego jestem pewny, że pewna osoba będzie mnie regularnie poganiać i nie dawać mi żyć. Jak widać sesja będzie rozgrywać się w Howling Hills w prowincji Middenland. Krasnoludy szukają głównie rzemieślników i robotników do wydobycia dziwnego znaleziska z jaskini gdzieś w górach. Jak to bywa z przedstawicielami rasy khazadów w momencie gdy zauważyli wzory zrobione ze szczerego złota postanowili wyciągnąć ile tylko się da. Do czego to doprowadzi, nie wiadomo. Płacą dobrze, gwarantują profesjonalizm. Wiemy doskonale, krasnoludzkie słow nie dym.

Limitu graczy nie ma. Jednak nie chcę mieć tutaj nagle 15 chętnych. Karty będą przyjowane ze względu na jakość. Zaznaczam historia na pół strony może być lepsza od życiorysu zajmującego 30 stron A4. Proszę mi takich książek nie wysyłać, bo na prawdę trafi mnie podczas czytania tego >.< !

Mechanicznie postaci będą miały II profesje + 500 PD + jakieś bonusiki z historii.

Ekwipunek z profesji + 15 zk zaliczki od krasi.

Termin rekrutacji: 11 czerwca godz. 20:00

Nie ogarniczam nikogo jeśli chodzi o rasę i profesję. Żeby zagrać magiem, slayerem, kapłanem czy inną wymagającą postacią proszę się zgłosić na PW. Tak, będę pytał ze znajomości świata. Nie mam zamiaru użerać się z osobami, które pierwszy raz grają w WH i chcą naparzać czarodziejem czy kultystą.

Przede wszystkim pamietajcie. Jesteście najmitami krasnoludzkiej ekspecyji. Musieliście przekonać Kardela, że potraficie coś do przyda się khazadom. Musicie mi dobrze uargrumentować czym zaimponowaliście przyszłemu pracodawcy.

Kontakt:
gg: 9869725
mail: aeshadiv@gmail.com

Jakieś pytania ?