Życie, a gry Teraz poruszę inny temat. Może był tutaj na forum podobny.
Chodzi o życie i gry - lub o życie i forum. Jak to Wy widzicie? Czyżby czasami naprawdę byliśmy "schwytani" przez komputer? Bezlitośnie absorbowana jest nasza uwaga. (Bez świadomości nawet, że patrzymy w monitor.)
?
A jak z RPG'ami? Czy one coś ujmują z magii życia, z czystej jego przypadkowości?
Jak to widzicie. |