Are you a retard? Ostatnio chodzi mi po głowie pomysł na sesję w stylu mini-gry [mapie do warcrafta 3] w którą miałem okazję kiedyś zagrać. Założenia gry były proste: nie robić niczego głupiego i dojść do końca rozwiązując mniej lub bardziej skomplikowane zagadki. Ginęło się na każdym kroku, co było równoznaczne z koniecznością zaczynania od początku, przez co gra nie była zbyt grywalna, aczkolwiek granie w większej grupie dawało spory fun.
W przełożeniu na PBF wyglądałoby to tak, że gracze przemieszczaliby się pomiędzy kolejnymi komnatami jakiegoś hmm... powiedzmy zamku. Rozgrywka byłaby dynamiczna, codzienne odpisy i zwięzłe posty bez większego bawienia się w odgrywanie.
Na chwilę obecną mam trzy problemy:
1. Czy znajdą się jacyś chętni do grania
2. Czy rozgrywka będzie polegała na współzawodnictwie z jednym zwycięzcą czy może będziecie działać wspólnie
3. System śmierci - nie ukrywam, że zakładam wasze częste zgony, to jeszcze zostało do przemyślenia czy po śmierci wasza postać wraca na początek, traci kolejkę czy może ilość zgonów będzie naliczana i na koniec wygra ten z najmniejszą ich ilością.
Discuss |