Ale fajny pomysł
Obiecywałem sobie że nie będę się zapisywał do nowych sesji z powodu sytuacji w jakiej teraz jestem ale ta okazja jest zbyt kusząca
Co powiesz na wiejskiego uzdrowiciela półkrwi z Cesarstwa ? Jego matka stwierdziła że nie chcę być jedną z wielu żon cesarza i uciekła za granicę hańbiąc swój ród. Osiadłaby na jakieś zabitej dechami wsi gdzie leczyłaby ludzi, bo znała się odrobinę na zielarstwie i wschodniej alchemii leczniczej
Wzięłaby sobie jakiegoś dobrego chłopa urodziłaby syna, wychowała go przekazując mu wiedzę. Nie niepokoiło ich wojsko bo to była jakaś mała nic nie znacząca wieś a ona nie obnosili się ze swoimi zdolnościami.
Syn niestety okazał się mniej rozsądny i zaczął interesować się alchemią Amestris. Zaczął sprowadzać książki i opracował własne techniki skupiające się na kontroli ziemi, odnalazł go wywiad i dali mu propozycje nie do odrzucenia albo zostanie psem armii albo postawią jego wtedy już zbyt starą aby ją rekrutować matkę przed sąd polowy za nielegalne uprawianie alchemii
Więcej o wojskowej historii postaci mogę ci napisać na PW albo FB
Przy okazji czy w tej sesji będziesz ustawiać to menu z portretami postaci i kartami ? To dość wygodne a w innej sesji co prowadzisz tego nie widziałem