Cześć!
Szukam u Was inspiracji!
Spodobał mi się pomysł świata fantasy zbudowanego z unoszących się w powietrzu wysp, tak jak np. w
Lady Blackbird,
Septerra Core,
Świecie Dysku,
Avatarze czy
Minecrafcie. I nasuwa mi się pytanie:
skąd mogłyby się brać elementy wodnego krajobrazu, takie jak jeziora, rzeki, wodospady i inne źródła wody na takiej "lewitującej wyspie"? *Sprecyzuję, że "moje wyspy" unoszą się nad Pustką, a nie Wszechoceanem.
Poza Minecraftem, gdzie wystarczy wylać wodę z wiadra, a ona będzie się lać w nieskończoność, jedyne co przychodzi mi do głowy, to:
- naturalne topnienie śniegu i lodowców z wyższych partii gór świata (jeśli są);
- opady deszczu (o ile chmury wiszą nad wyspą, a nie pod nią, ale jeśli nie ma oceanu pod spodem, to chmur chyba też nie będzie... poprawcie mnie, bo nie uważałem na wykładach z klimatologii i meteorologii);
- kondensacja wody z powietrza (zakładając ziemską atmosferę) za pomocą czarów (
high magic) lub maszyn (
clockwork/steampunk).
A Wasze pomysły?