Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-06-2013, 11:03   #5
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał plasebo Zobacz post
Czy mógłbyś to (schematycznie) narysować? Bardzo by mi to pomogło.

Żółta kula sama w sobie świeci, ale działanie czerwonej kuli przyciąga światło. Czerwona kula tworzy ciepło i równocześnie ma zmienne pola grawitacyjne (czy też magnetyczne), które sprawiają, że wyspy (lub kontynenty) latają wokół niej w dwóch rzędach. Wyspy same w sobie mają również jakieś magnetycznopodobne cechy, które sprawiają, że zderzenia są rzadkie (jak potężne trzęsienia ziemi na naszej planecie). Deszcz niemal wyłącznie pada wtedy, gdy światło żółtej kuli przedziera się przez powłokę (powłoka oddzielająca niebo od wody jest tworzona przez czerwoną kulę).

Mógłbym o tym pisać i tysiąc stron. W każdym razie nie ma kosmosu, a tylko nieskończona woda, w której być może są takie "planety" jak ta tutaj. Gdzieś bardzo daleko gdzie można dopłynąć łodziami podwodnymi - problem tylko z transportem ich tam na górę.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem