[Warhammer 2ed.] Pakt Kości Ponieważ mam dużo czasu, zapraszam do kolejnego z rzędu scenariusza w Warhammerze. Od razu uprzedzam, że nie będzie to wielka kampania w której gracze są flagowymi postaciami imperium. Jest to mały, wioskowy scenariusz, który jest elementem większej intrygi. Co się tyczy wstępu:
Pakt Kości (o tym gracze nie wiedzą) to ugrupowanie mające za cel rozsianie potwornej plagi na terenach Middenlandu. Drużyna startuje w niewielkiej wiosce rolniczej, gdzie odkryto pierwsze ślady zatrucia zbóż i wody, które miały iść na eksport do Middenheimu i Altdorfu. Sam Pakt Kości, oprócz zarażania chorobą całego Middenlandu, zajmuje się także wskrzeszaniem zmarłych, co ma na celu zniszczenie kilku wsi, których mieszkańcy odmawiają współpracy z grupą. Całe ugrupowanie to spora siatka, mające serce w samym Altdorfie, w jednej z karczm "U Truposza" (wiem że niezbyt oryginalne ale nie mogłem nic lepszego wymyśleć).
Bardzo proszę o wysyłanie kart na PW do mnie, a potem dopiero, po mojej akceptacji, pisanie jej tutaj, w temacie. Bardzo bym też prosił o nie komentowanie moich poczynań. Tym razem gra opiera się TYLKO I WYŁĄCZNIE na zasadach Warhammera drugiej edycji.
Oto, co mają zawierać postacie:
Imię:
Rasa:
Profesja:
Płeć:
Wiek:
Wzrost:
Waga:
Kolor oczu:
Kolor włosów i uczesanie:
WW:
US:
K:
Odp:
Zr:
Int:
Sw:
Ogd:
A:
Żyw:
S:
Wt:
Sz:
Mag:
PO:
PP:
+Umiejętności
+Zdolności
+Ciekawa historia
+Wyposażenie
Potrzebuję dokładnie PIĘCIU GRACZy +ja. Najbardziej pożądani są wojownicy i łucznicy, nie preferuję magów ani kapłanów, ponieważ od razu kapną się o co chodzi w intrydze. Ja również z wami zagram, oto moja postać:
Imię: Vikta
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik klanowy
Płeć: Kobieta
Wiek: 58
Wzrost: 225
Waga: 25
Kolor oczu: Zielone
Kolor włosów i uczesanie: Długie blond, rozpuszczone, sięgają do pasa.
WW: 30
US: 39
K: 29
Odp: 39
Zr: 37
Int: 43
Sw: 40
Ogd: 40
A: 1
Żyw: 12
S: 3
Wt: 4
Sz: 5
Mag: n/d
PO: 0
PP: 3
Umiejętności: Opieka nad zwierzętami, przeszukiwanie, skradanie się, spostrzegaczość, ukrywanie się, wiedza imperium, język staroświatowy, język (elfów, nie wiem jak się dokładniej nazywa), widzenie w ciemnościach
Zdolności:
Odporność psychiczna, błyskotliwość
Wyposażenie:
Łuk elficki (S: 4) + 20 strzał
Krótki miecz (S: 0)
Skórzana kurta
Skórzane nogawice
Kolczuga
Vikta urodziła się w Middenheim, wolnym mieście imperium. Do 30 roku życia szkoliła się w strzelaniu z łuku, a przez następne dziesięć lat uczęszczała do kilku szkół, w tym uniwersytetów. Potem wyjechała z miasta, by poszukać prawdziwej przygody ze swoim nowym łukiem. Po drodze u podróżującego kupca kupiła krótki mieczyk, solidnej roboty. Po dwóch tygodniach podróży dotarła do Schopendorfu. Tam znalazła pracę u pewnego kowala, Sikrona. Przez kilka następnych lat nie ruszała się z miasta, aż w końcu jej pracodawca został zamordowany przez jakiegoś pijaka. Vikta nie wiedziała, że to nie jest pijak, tylko członek grupy zwanej Paktem Krwi. Nie mogąc znaleźć pracy ruszyła w drogę, i zatrzymała się w małej wiosce, Budenburg.
W Budenburgu wszyscy gracze zaczynają grę. Profesje mają być początkowe i bez żadnych rozwinięć. Za odgrywanie postaci będę przyznawał exp. |