w pelni zgoda! w wiktoriance (wybaczcie słowotwórstwo ale pisanie za kazdym razem wiktoriańska Anglia jest meczace;]) faktycznie kultyści sa zbedni - jakos do tego nie pasuja - ale juz rożnego rodzaju spirytyści, zepsuci lordowie - gdyby ktoś chciał moge podesłać świetny zbior opowiadań pt; Shadows over Baker street (opowiadania osadzone w latach od 1881/1915 ale 80% to lata 1885/95)
ksiazka w formacie FBR nabyta legalnie |