Pozwoliłem sobie na drugiego posta - opracowanego w współudziale Svergrima , więc teoretycznie ma on swój post z głowy w tej turze, chyba że sam chce coś dopisać jeszcze, myślę, jednak że teraz poczekamy na odpowiedź MG
Nadrobiłem w pisaniu poprzednie zaległości
A tak właściwie to dopadła m,nie wena konspiratorska i dąłem się ponieść
Nie wiem czy pomysły wypala, ale szkoda mi było je marnować
w Czarnej Kompanii dezinformacja wroga i sianie zamętu było podstawą wszelkich działań... Tupik po prostu się wzoruje na tej legendarnej jednostce, o którejś co nieco jak widać czytał