Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2007, 19:52   #2
Solfelin
 
Solfelin's Avatar
 
Reputacja: 1 Solfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumny
Jeszcze odpowiedź do ostatniej riposty Ratkina:

Cytat:
Materii? Hmm. O ile dobrze pamiętam, to przy przemianie samego siebie (wyglądu) raczej to jest niepotrzebne.

Światło słoneczne może działać na Wampira. A co, na ziemię nie może działać woda, tylko dlatego, że to jest mniej "żywy" organizm od człowieka?

Bierz racjonalnie to, co piszą w podręczniku i to co trzeba samemu dopisać.
* * *

Cytat:
Napisał Ratkin
Do Solfa...
Takie gadki o interpretacji zasad to nie do mnie proszę. Ja podaje za podręcznikiem że dlatego że wampir jest ani zywy ani martwy żeby efekt chwytał go potrzeba zarówno Życia jak i Materi, taki unikalny wg zasad przypadek, ot co. Tyle, ja wiem że Narrator może zmieniać wszystko, jeśli to potrzebne to powinien, ale jeśli nie to ma się jakaś podstawę w postaci podręcznika od której się ewentualnie odchodzi wiec tylko podaje że ta sprawa jest jasno opisana i że osobiście nie widzę powodów by ją zmieniać. Oczywiście wszystko jest wolą Narratora, tylko że jak Narrator zmienia wszystko jak leci z zasady a nie bo coś jest niejasne to juz jest dla mnie "autorski system zbliżony do Maga". I nie widziałbym w tym nic złego w takim podejściu zastrzegam - sam też tak robię mam ochotę korzystać z zasad z Sorcerers Crusade i walnąc graczowi czasem żeby się zastanawiał co się dzieje pozytywny paradoks jak tam...
Przepraszam, a czy ja mówię inaczej? Ja tylko objaśniam, kiedy można/konieczne jest użycie magyi Życia, a kiedy Materii. Czytajmy ze zrozumieniem.
 
__________________
Soulmates never die...
Solfelin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem