Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2007, 23:04   #1
Noise
 
Reputacja: 1 Noise nie jest za bardzo znanyNoise nie jest za bardzo znanyNoise nie jest za bardzo znanyNoise nie jest za bardzo znanyNoise nie jest za bardzo znanyNoise nie jest za bardzo znany
[DnD] Zapomniane Krainy: Bestia

Ciemność. Nagle srebrną poświatą zabłysło koło, wewnątrz drugie tworząc pierścień. W środku zaczęła tworzyć się gwiazda. Siedmioramienna. W niej kolejne koło, potem pierścień. Znów gwiazda tym razem sześcioramienna. Cykl powtórzył się, zmniejszając ramiona gwiazdy do liczby pięciu. Potem utworzył się kwadrat. Na końcu zaś utworzył się trójkąt rozświetlając klęczącego w środku czarnowłosego mężczyznę. Ubrany był w poszarpaną kolczugę, zaś jego twarz była cała w bliznach. Nagle na jego ciele zaczęły pojawiać się srebrzyste i lśniące tatuaże. Człowiek zaczął wić się w bólach, a linie zaczęły zajmować coraz to większą objętość na jego ciele. Kolczuga zaczęła rozpadać się kółeczko po kółeczku, a ubrania po prostu znikały. W końcu, gdy uformowały się ostatnie linie człowiek zaczął palić się srebrzystym płomieniem. Krzyczał...

-Te, wstawaj pało! - Strażnik więzienny zaczął walić okutą lagą po kratach. -Psia twoja mać! Idziesz na czerwony piach ciopie.
Otworzone zostały drzwi do celi. Więzień spojrzał na strażnika złowieszczym wzrokiem. Ten nie przejmował się zbytnio tylko coraz to uderzał skutego mężczyznę w kolana, aby ten poruszał się szybciej.
-Szybko! Zaraz zaczyna się przedstawienie. - Gruby klawisz uśmiechnął się ukazując niepełne uzębienie. Coraz to popędzał mężczyznę z bliznami na twarzy bijąc go metalową pałką. Czerpał z tego jakiś rodzaj spaczonej, sadystycznej przyjemności. W przeciwieństwie do mężczyzny. W końcu dotarli do przedsionka areny, dołączając do dwóch innych strażników. Ci mieli prawdziwe miecze. Więzień został rozkuty. Otworzyły się przed nim wrota i wypchnięto go na arenę. Był tutaj pierwszy raz. Arena była owalnym zagłębieniem, wyłożonym czerwonym piaskiem. Było strasznie jasno w porównaniu z ciemnią celi. Nozdrza wypełniał zapach kadzideł, a ponad nim za kratami rozciągały się kilkurzędowe trybuny. Obserwatorzy wszelakich ras, płci i wieku krzyczeli, klęli i gwizdali. W końcu naprzeciw niemu wyszedł jego przeciwnik. Zielonoskóry ork w starej i podgniłej skórzni z wielgachnym toporkiem w łapach. Stwór nie wahał się ani przez chwilę. Od razu zaszarżował na człowieka z bliznami. Ciosy były przeraźliwie mocne, ale mężczyzna z kocią gracją uskakiwał przed młócącym powietrze ostrzem. Ork chrzęścił łańcuchem przyczepionym do rękojeści topora, wydając przy okazji coraz to donośniejsze ryki niezadowolenia. Człowiek był przeraźliwie szybki. Po drugim tuzinie uskoków jednym szybkim ruchem zaszedł zielonoskórego od tyłu i pociągnął za łańcuch oplatając go wokół szyi wroga. Drugą rękę zaś wykręcił do tyłu. Ork nie mogąc manewrować toporem puścił go, jeszcze mocniej zaciskając pętlę na swojej szyi i wyciągnął z małej pochwy na prawym ramieniu mały kościany nóż. Wbił go w dłoń człowieka. Ten jednak nie poluźnił chwytu. Chciał wbić go po raz drugi, jednak człowiek odsunął rękę, jeszcze mocniej zaciskając łańcuch. Ork zacharczał z bólu. W końcu padł bez czucia na czerwony piasek. Mężczyzna schylił się nad nim, wyciągnął z jego barku nóż i rzucił nim w kraty. Słychać było jak metalowa pałka strażnika opada na kamienną podłogę, a zaraz potem klapnięcie jego tłustego cielska. Widownia szalała.

Bestia

Sesja, system DnD 3.0. Poziomy postaci 7, ekwipunek jak dla postaci na tym poziomie, atrybuty pointbuy 32. Rasy i klasy dowolne (aczkolwiek nie chcę mieć półdemonicznych galaretowatych sześcianów - mnichów). Dostępne podręczniki: trzy podstawowe, oraz Zapomniane Krainy: Opis Świata. To tyle, jeżeli chodzi o mechanikę.

Chciałbym abyście zrobili postać biorąc pod uwagę jeden z wybranych motywów. Nie mogą się powtarzać, ale też współgracze nie mogą o nich wiedzieć, więc piszcie mi na PW jakie wybieracie, a ja będę zaznaczał, ze dany motyw jest zajęty.
Motywy: motyw śmierci (kostuchy), motyw dziewicy, motyw błazna, motyw rycerza, motyw męczennika, motyw miłości, motyw spiskowca, motyw rewolucji, motyw przyjaźni, motyw diabła.

Historia może być dowolna, nie musi do niczego nawiązywać. Może zaczynać się i kończyć w dowolnym miejscu.
Przyjmę maksymalnie 6 graczy. Karty postaci na PW.
Co do pisania postów. Będę pisał we wtorek i/lub w sobotę. Jeżeli ktoś się nie wyrobi do tego czasu z napisaniem akcji zastrzegam sobie prawo do pokierowania jego postacią.

Zajęte motywy: motyw męczennika.
 
Noise jest offline