Hmm, żeby nie zabrzmiało to tak, że niemiły mi widok Lastinnowiczów, jak mogłaby zrozumieć część osób po przeczytaniu postu Rudaad :
Jestem za jak najczęstszymi spotkaniami ekipy z LI, ale nie każde spotkanie to od razu Zlot. Małe, kameralne spotkania w kilka osób, tym właśnie powinny pozostać, natomiast Zloty tak jak napisał Rudzielec
, to powinno być święto.
To tak tylko gwoli wyjaśnienia.