Wątek: Leitmotiv B&B
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-08-2013, 14:39   #1
Mruf
 
Mruf's Avatar
 
Reputacja: 1 Mruf jest po prostu świetnyMruf jest po prostu świetnyMruf jest po prostu świetnyMruf jest po prostu świetnyMruf jest po prostu świetnyMruf jest po prostu świetnyMruf jest po prostu świetnyMruf jest po prostu świetnyMruf jest po prostu świetnyMruf jest po prostu świetnyMruf jest po prostu świetny
Leitmotiv B&B

Witam!

Krótko chciałbym opisać główny motyw, lub raczej główne wątki (bo jest ich więcej) fabuły Bestii. Jeśli ktoś nie zna systemu być może zachęci to do lektury, jeśli go zna - może dopisze się z liniami fabularnymi, których mogłem nie zauważyć.
1. Kolaps Imperium Faberterry. Popadające w dekadencję Imperium przypomina schyłkowy Rzym. Notable bawią się świetnie a za granicami czają się bardzo liczni wrogowie - dzicy Nordowie z północy, stepowi nomadzi z Valkheimu (przypominają mongolskie robactwo z czasów jego uciążliwej aktywności), Tricarnia czy Kyros. Niemniej silnymi przeciwnikami są tendencje odśrodkowe w samym Imperium. Niegdyś scalone siłą przez odkrywców żelaza wiedzionych przez kapłanów boga-kowala Huliana i wspierani przez potężne legiony, dziś są słabi, z trudem kontrolują własne terytorium. Ten obszar teżsię kurczy, kolejne prowincje wypowiadają posłuszeństwo a zabawa trwa. Ten rozkład i jego potencjalne konsekwencje a także relacje z sąsiadami i dawnymi poddanymi Imperatoró to jeden z wątków.
2. Valkijskie zagrożenie. Valkowie zasiedlają stepowe obszary Valkheimu, stepów na wschód od Zandoru, i samego Zandoru, który niedawno opanowali. Ocalały nieliczne oazy oporu - jak potężne miasto Jalizar, miasto łotrów, śmierdzący klejnot Imperium Faberterry, dziś już niezależny podmiot na politycznej arenie. Valkowie podczas najazdu zgromadzili apokaliptyczną armię około 2 milionów jeźdźców. Tylko śmierć przywódcy hordy i wewnętrzne konflikty ocaliły Imperium przed anihilacją. Dziś hordy są rozbite - 1/3 odeszła na wschód lub została na miejscu, druga grupa na północy założyła nieco spokojniejsze państwo - Valkheim, trzecie podbiła małe południowe dominium zakładając Ekull - najbardziej światłe i pacyfistyczne z hordy.
Nie wiadomo kiedy mała, brzydkie koniki z niemniej brzydkimi jeźdźcami podważą znów fundamenty cywilizowanego świata.
3. Tricarnia - to państwo feudalne, gdzie obywatelami są tylko nobile, stanowiący 10% społeczności. Reszta to mrówki, niewolnicy, robole. Tricarnijczycy to potomkowie zniszczonego przed 2500 lat imperium Keronu. Kerończycy byli czarnoksiężnikami, rasą obcą reszcie ludzkości, wyznającą obcych, kosmicznych, żądnych krwi bogów. Keron zniszczyła Dread Star, pozostawiając tylko niewielkie spłachetki ziemi, na której pozostali ocaleńcy. Na ich bazie uformowało się później państwo Tricarnia. Dziś niemal każdy obywatel tego kraju potrafi się posługiwać magią. Nie są militarnie bardzo potężnym dominium ale zagrażają swymi intrygami, znajomością kunsztów, podstępnymi działaniami, wielu miejscom w Dread Sea Dominions (zbiorowe określenia tego świata, choć nie każde miejsce przylega do Morza Grozy).
 
Mruf jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem