Wątek: Buźka
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-09-2013, 10:31   #3
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Well...

Wiele z moich uwag pokrywa się z uwagami Campo, więc skoncentruję się tylko na różnicach. Choć podkreślę jedno - powtórzenia. Jest ich zdecydowanie za dużo. W jednym akapicie 2 osobowego dialogu "stary wilk morski" występuje 4 razy... Po co? Skoro wiadomo, ze kapitan vel stary wilk rozmawia z Buźką... Można to spokojnie opuścić lub zastąpić zaimkami (w ostateczności).

Słownictwo - z jednej strony dopasowane do "okoliczności przyrody" i historii; z drugiej - pojawiają się słowa zupełnie niepasujące do klimatu - jakie "rozjebało" czy "pierdolło"??? Wulgaryzmy może i miały dodać "klimatu zła", ale wyszły groteskowo; zwłaszcza w towarzystwie słów zdrobniałych ("kółko").

Wydaje mi się również, że przesadzasz z porównaniami. Praktycznie każda czynność czy zdarzenie jest opisywane przez porównanie. czasami wstawione nawet lekko na siłę:
Cytat:
Załoga przeszywała nowego rekruta, serią spojrzeń zimnych i ostrych, niczym wiatr podczas najgroźniejszych sztormów.
czy nawet "dziwne" - nieklimatyczne:
Cytat:
Młodzian został w końcu sam na sam ze swymi myślami. Gnały one prędko niczym stada dzikich ogierów, po wolnych od prawa równinach.
pytanie skąd porównanie na morzu do równin i koni? Jakieś "Stepy Akermańskie"?

Stosujesz stylizację językową - tyle, że język jest wymuszony i sztuczny.
Jest "słyszołem" choć za chwilę już jest "godali" ale pojawia się "subie" oraz "wyglenda". Zmienia się podstawa słowotwórcza i co za tym idzie fleksja - postać więc raz mówi "gwarą", a raz mową "potoczną". Aby w następnym zdaniu użyć języka wyrafinowanego "Nie wiem o co im poszło, ale to sprawy z dawnych czasów."...

Ostatnia uwaga - formatowanie tekstu. Dziel tekst na akapity - to wyżej czyta się po prostu źle - ciągły jednolity blok tekstu, gdzie narracja opisowa miesza się z dialogową...

Ah, jeszcze jedno - jak na książkę (rozumiem - powieść) to rozdziały są zdecydowanie za krótkie. Dobre na nowelę. W zasadzie to wszystko co opisałeś to jedna scena - podział na dwa "rozdziały" jest sporym nadużyciem.
 
Aschaar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem