Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-09-2013, 13:21   #22
zelator89
 
zelator89's Avatar
 
Reputacja: 1 zelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwu
Chyba zwiodła Davhorna pewność siebie i rozluźniona atmosfera skoro pozwolił sobie na drzemkę w tym nieprzyjaznym miejscu. A miał w głowię myśli, by stanąć na warcie...Cóż zmęczenie musiało dać się we znaki. Zerwał się łapczywie z szeroko rozwartymi oczami po usłyszeniu ujadania sfory. Miecz spoczywał przy jego boku jak najlepsza żona. Sięgnął po niego rozglądając się nerwowo dookoła.

- Do broni - wycharczał...- Do broni! - krzyknął tym razem z hukiem.

Wyskoczył na zewnątrz, tuż przed chatę przyjmując bojową pozę.
 
zelator89 jest offline