Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-09-2013, 22:12   #1
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
[WFRP 2ed] - Bez ...

WFRP 2 ed - TYTUŁ TECHNICZNY PO GWAŁCIE NA AUTORZE W WYKONANIU KERMA


[/center]

- Czego kurwa! - brudny obdartus siedzący pod drzwiami wcześniej zdawał się zapitym pijaczkiem. Tłukący kołatką młodzieńcy zdążyli jeszcze nawet rzucić jakiś dowcip ale uśmiechy spełzły im z ust, kiedy ujrzeli wycelowaną w siebie kuszę wystającą spod zabłoconego płaszcza. Pijak najwidoczniej nie był pijakiem. To nawet zdało się sensowne. Jakim trzeba było być ochlapusem by w tak podłą pogodę siedzieć tyłkiem w błocku?

- Myyy... do Mistrza Nazina. - grzeczność i wszelkie zasady savoir vivre nagle znalazły się na pierwszym miejscu w doborze słownictwa. Jeszcze ułamek chwili temu nazywali go „arabskim skurwielem”.

- Czego? - albo pijak miał problem ze słuchem, albo też zwyczajnie uznał, że wytłumaczenie jest niewystarczające. Miał jednak kuszę, kreował zasady konwersacji.

- Chcieliśmy prosić Mistrza Nazira o jedną uncję neftarowego puchu. Mamy złoto! - chłoptasie dopiero w chwili kiedy usłyszeli z tyłu szuranie odsuwanych skrzyń i zgrzyt żelaza zrozumieli swój błąd. W ciemnych zaułkach Nuln nie chwaliło się nadmiarem posiadania.

- A to dobrze. Mistrz Nazir nie przyjmuje. Nie ma go dziś zwyczajnie. Ale my złoto przechowamy. Dla niego, nie? Jutro się do niego zgłoście. Da wam czego trzeba. Powiedzcie, że już zapłaciliście wczoraj, hehehe – pijak zarechotał złym śmiechem odsłaniając pożółkłe i przerzedzone zęby. Ale wzrok miał zły. I wciąż miał kusze...

- Wybaczcie … panowie, ale to nieporozumienie da się jakoś wyjaśnić. Bo jak rozumiem... - młodzieńcza buńczuczność ulotniła się z płynącym w rynsztoku błotem. Został strach i licha nadzieja na wydobycie się z tarapatów.

- Bez pierdolenia!! Kasa!! A ty chujku ściągaj buty bo zdają mi się pasować! - kusznik odrzucił płaszcz zupełnie ukazując solidną kuszę i ułożony w leżu bełt. W tym rozdaniu wszystkie tuzy były w jego ręku. I to on kreślił zasady gry...




***


Zauważyłem, że najwięcej emocji budzą rekrutacje. Trwają zwykle dłużej niż sesje. Skłaniają Graczy do bardziej regularnego pisania niż sesje. Wszyscy je czytają. To sobie otwarłem kolejną.

Tym bardziej że mam wenę i chęć pisania. I nudzę się.

Zapraszam zatem odważnych do prostej i szybkiej sesji. Grać będziemy w WFRP 2ed. Turlać będę. Postacie podstawowe po 1 wolnym rozwinięciu. Dowolnie losowane. Wysyłane na PW a nie w formie PCP, jakichś linków etc. Kompletne i całe. Historia w 3-4 zdaniach. Tak by wiadomo było co to za kolo. Nie lubię sytuacji, gdy otrzymuję od Gracza 4 PW z kolejnymi odsłonami postaci. I następne 4 z edycją i upgreatami. Dowolne postaci, choć weźcie pod uwagę, że grać będziemy na razie póki co w mieście.

Ale...

Jest haczyk. Z racji rozplanowania sesji i pomysłu na nią podzielę Graczy na 2 grupy [mam nadzieję, że zgłosi się większa ich liczba niż 1 ].

I grupy grać będą przeciwko sobie.

Rywalizacja to przecież chyba super sprawa, co?

Szybka sesja, bez pierdolenia, jak w tytule. Krótkie i treściwe posty. I częste.

Zapraszam zatem do zajmowania miejsc w fotelach. Za chwilę … odlatujemy!


Banda Ździcha:

1:
2:
3:

Męty Złego:

1:
2:
3:

Jak będzie więcej zgłoszeń, przyjmiemy wszystkich i zrobimy na starcie mega siekankę.

Zapraszamy mięso do głoszenia się.

Pozdro
b


P.S.: To nie będzie sesja o migbłystnych mieczach, blasku Księżyca na nagim ostrzu, ani też o skarbach magicznych skrytych pod kiecą księżniczki.

.
 
__________________
Bielon "Bielon" Bielon

Ostatnio edytowane przez Bielon : 19-09-2013 o 18:37.
Bielon jest offline