W związku z tym, że naobiecywałam strasznie dużo, a ostatnio zrobiło mi się luźniej z czasem, robię wstępną ankietkę, co by tu poprowadzić
Wyniki nie będą wiążące, ale chciałabym wiedzieć, nad którym pomysłem popracować głębiej...i czy znajdą się chętni.
Pomysły, które obecnie rozważam: [wszystkie sesje będą raczej sandoboxami z fabułą i światem mocno zależnym od wyobraźni graczy, opartymi na storytellingu]
1. Noc nadchodzi. Część I: Klucze
[MEDIA]http://th01.deviantart.net/fs70/PRE/f/2013/094/8/4/this_too_shall_pass_by_anndr-d60fkrf.jpg[/MEDIA]
Sesja w klimacie modern/urban fantasy/horror/surreal, dziejąca się na dwóch planach: jawy i snu, wzajemnie się przenikających i oddziałujących na siebie. Sny stają się coraz bardziej realne, marzenia niespodziewanie zaczynają się spełniać, w "naszym" świecie dochodzi do serii mistycznych i magicznych fenomenów, a w wielkim, światowym Mieście zaczynają ginąć ludzie, mordowani w wyjątkowo brutalny i okrutny sposób. Granica między jawą a snem staje się niebezpiecznie cienka...Czy odważysz się ją przekroczyć i spojrzeć, co znajduje się po drugiej stronie?
Gracze wcielają się w ludzi "zawieszonych" pomiędzy dwoma światami, a od ich działań zależy, czy równowaga między jedną a drugą połową rzeczywistości zostanie zachowana...oczywiście, o ile przeżyją wystarczająco długo.
Klimaty książek Catherynne M. Valente (
Palimpsest) i prozy Chiny Mieville (
Miasto i Miasto,
Kraken) oraz
Sandmana i innych "sennych" dzieł Neila Gaimana.
2. Z pustki. Dziennik pokładowy RSS Samotny
[MEDIA]http://fc01.deviantart.net/fs70/i/2011/114/5/4/1303709367_the_end_by_arvalis-d3etost.jpg[/MEDIA]
Zimna wojna trwa nadal. Wyścig zbrojeń między ZSRR a USA przeniósł się w kosmos; ludzie zapuszczają się w coraz dalsze rejony Wszechświata, na Lunie trwa cicha współpraca oficjalnie wrogich sobie mocarstw, podejmowane są nieśmiałe próby kolonizacji Marsa. I choć w kosmicznej pustce ziemskie problemy wydają się mało istotne i odległe, napięta i ciągle pogarszająca się sytuacja polityczna nieraz daje o sobie znać. Załoga pomocniczego okrętu gwiezdnego klasy
Stanisław Lem będzie musiała zmierzyć się nie tylko z bezlitosną otchłanią kosmosu i politycznymi zawirowaniami, ale przede wszystkim sama ze sobą, własnymi lękami, uprzedzeniami i przyzwyczajeniami, które nieodmiennie towarzyszą każdemu, kto zbyt długo przebywa w pustce między gwiazdami.
Psychologiczna sesja w klimacie "radzieckiej" (Lem, Strugaccy) prozy s-f złotego okresu. Technologia jest przestarzała, wszechświat ponury i groźny, a największa ciemność czai się w każdym z członków załogi...
3. Dary. Przypowieść o talentach
[MEDIA]http://fc06.deviantart.net/fs44/f/2009/132/9/c/Looking_Forward_by_One_Vox.jpg[/MEDIA]
Nie-tak-odległa przyszłość, świat przeorany wyniszczającą wojną o polityczną i ekonomiczną dominację między poszczególnymi krajami i organizacjami. Szkoła/obóz dla "specjalnych" dzieci, obdarzonych ponadprzeciętnymi umiejętnościami i mocami. Między nudną nauką, chwilami beztroskiej zabawy i kłopotami z dorastaniem (pierwsza miłość, nierozumiejący rodzice, problemy ze sobą etc.) jest czas na intensywne szkolenie, pranie mózgu i sekretne misje. Wszak inwestuje się w was po to, byście przynieśli waszemu krajowi wymierne korzyści. Masz 16 albo 18 lat i nagle dowiadujesz się, że na twoich barkach spoczywa los milionów ludzi...i musisz zabić. Albo porzucić najlepszego kumpla, bo okazał się słabszym ogniwem...
Kłania się cykl o Enderze i książki Le Guin. Albo manga
Eden.
4. Wieczna zima
[MEDIA]http://th07.deviantart.net/fs40/PRE/i/2009/022/3/e/SteamPunk_Octopus_by_raybender.jpg[/MEDIA]
Tutaj (Steampunk - Wieczna zima) jest opis pomysłu. W dużym skrócie: steampunk na podstawie Dukaja (
Lód) i serii gier
Syberia. Akcja, akcja i jeszcze raz akcja! Parowe golemy, biomechaniczni żołnierze-zombie, zmutowani telepaci, gadające maszyny różnicowe, giganty z radioaktywnego lodu, zeppeliny napędzane elektrycznością...wybuchy, ucieczki, pościgi, heroiczne pojedynki na pędzących pociągach i wiele, wiele innych atrakcji! Będzie się działo!
---
No i na koniec...TA-DAM!
5. Earthdawn - Kroniki Kompanii. Część I: Jak hartowała się stal
[MEDIA]http://fc05.deviantart.net/fs71/f/2010/199/5/e/Kratas_Adventures_by_Enkidi.jpg[/MEDIA]
O Kompanii słyszeli wszyscy. Nie było wydarzenia, którego by im nie przypisano, rzeczy, w których rzekomo brali udział, czy miejsca, w którym ich nie było. Ale jakie były początki? Skąd nagle grupa bliżej nieznanych Adeptów stała się legendarnymi herosami? Ano, wszystko zaczęło się w Throalu, sercu królestwa krasnoludów, gdzie pewien młody, ambitny kupiec postanowił zrobić interes swojego życia...W planach intensywne zwiedzanie Barsawii, plądrowanie kaerów, uciekanie przed Horrorami oraz inne epickie przygody, które przystojną (a może i nie) herosom z opowieści. A wszystko to w czasie zaczynającego się politycznego wrzenia na linii Throal - Thera - Cara Fahd...na który działania bohaterów będą miały nielichy wpływ.
Przybliżać nikomu świata nie muszę
Zaznaczam jedynie, że interpretacja szczegółów leży w gestii MG, a więc niekoniecznie będzie "czysto podręcznikowa".
---
Sonda sobie wisi na czas niekreślony, więc proszę się wypowiadać, krytykować, zachwycać etc. Wszelkie uwagi mile widziane, na pytania będę odpowiadać na bieżąco
buzi-buzi i XOXOXO ;*
A.