Pozwalając sobie na mały offtop (dyskusja w komentarzach wrze, a ciekawe, kiedy pojawi się pierwszy post fabularny
wiem, że mój nie dzisiaj
) - na wyprzedaży książek zdarzył mi się zakup pozycji "Czary, wyrocznie i magia u Azande"
Ha, moim zboczeniem to nie jest, więc jeszcze nie znalazłam czasu, aby przeczytać, ale - jak widać - różnie to w życiu bywa