Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2013, 16:34   #15
Zormar
 
Zormar's Avatar
 
Reputacja: 1 Zormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputację
Mark wyglądał na niezwykle skupionego. Mogło się wydawać, że to z przyczyny, iż prowadzi samochód, lecz prawda była inna. Jego myśli krążyły wokół tego co usłyszał od ich nowego źródła informacji. Głowę mu zaprzątała szczególna kwestia. Czemuż to właśnie im się trefiło to zlecenie, choć raczej powinno się rzec, dlaczego ktoś taki jak Monique Lastrada zwracała się do takich śledczych jak oni? Wiadomo, że będąc zdesperowanym człowiek sięga po wszystkie środki, ale dlaczego akurat my? Czyżby wiedziała coś czego nie chce zdradzić? A może to z powodu, iż jesteśmy kolejnymi z rzędu, którym to zleca?

-No właśnie, po co.- Powiedział, gdy akurat wymijał jakąś taksówkę. -Weźcie pod uwagę, że ja nie miałem omamów, a jak słyszę ty Ryan też. Bardziej prawdopodobnym jest, że gdyby nam czegoś dosypali, to raczej każdy z nas miałby to co ty Lucas, nie sądzisz? A co ty właściwie widziałeś w tych swoich omamach? Coś konkretnego?- Mówił nie odwracając wzroku od jezdni.
 
Zormar jest offline