Wątek: Guild Wars
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2013, 17:16   #2
Ryzykant
 
Ryzykant's Avatar
 
Reputacja: 1 Ryzykant ma wyłączoną reputację
Jak dla mnie gra bardzo ciekawa. Zarówno od strony pvp jak i pve. W sumie to jest to gra jedyna w swoim rodzaju :P. Zżarło mi sporo czasu, przewinąłem się przez dziesiątki gildii, wbijałem pierdyliardy reputacji- zawsze jest tutaj coś do roboty. A gra się szczególnie fajnie, o ile masz jakąś zgraną ekipę.
Nie wiem jak wygląda teraz frekwencja na serwerach, ale z tego co pamiętam, to przez miesiące po wyjściu dwójki (słabiutka gra imo) nie było aż tak źle. Najfajniejszą w tej grze rzeczą jest fakt, że aby coś osiągnąć nie trzeba być no-lifem jak w wielu innych mmo. Tutaj po prostu logujesz się na godzinę, wykonujesz np. misję potrzebną Ci do tytułu i tyle, nikt nie goni Cię z nowym contentem, nie potrzebujesz najlepszych dostępnych przedmiotów by być kimś (bo tak naprawdę jedyne, co różni przedmioty na wyższych poziomach to wygląd i nazwa- statystyki są niemal takie same, itemy możesz oczywiście też dopieszczać wkładając w nie rozmaite runy, symbole zwiększające nieznacznie daną statystykę itd., chociaż i bez tego gra się przyjemnie). Jest kilka dungeonów do zrobienia- albo z przyjaciółmi, albo z botami. Dodatkowo jest jeszcze rodzaj trudności Hard Mode dostępny po przejściu danej kampanii- po ustawieniu go potworzyska na terenie (z kampanii, którą się przeszło) z odpalonym hard mode są jeszcze silniejsze (a po wyczyszczeniu terenu w hard mode dostajemy nagrody). No na nudę nie można narzekać, a gra zaczyna się tak naprawdę na 20 poziomie. Fajne jest również rozwiązanie ze skill barem (i z łączeniem dwóch klas)- gdybyśmy mieli wszystkie umiejętności naraz gra traciłaby po prostu sens, a tak można tworzyć ciekawe kombinacje- chociażby łowcę (nastawiony na zastawianie pułapek, walka dystansowa przy użyciu łuków, wspomaganie się zwierzęcym towarzyszem), który po kilku przeróbkach jest mordercą ze sztyletami który dodatkowo korzysta ze specjalnych, osłabiających ataków swojego towarzysza i w rezultacie tworzy bardzo ciekawe combosy .
Jeszcze słówko o pvp. Kiedy grałem ostatnio balansu jak nie było tak nie było. Derwisz wbijał w glebę przedstawicieli innych klas w zasadzie we wszystkim (nawet w leczeniu na arenkach !). Ale da się grać i jest ciekawie .
Jeszcze raz polecam, szczególnie jeśli masz znajomych którzy by z Tobą zagrali.
 
Ryzykant jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem