Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-11-2013, 15:55   #6
kanna
 
kanna's Avatar
 
Reputacja: 1 kanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Kawairashii Zobacz post
W wieku 9 lat dzieci mogą przeżywać wiele emocji takich jak miłość i problemy z dorastaniem.
Generalnie wiele emocji przezywaja, acz milość (typu zakochanie) to niekoniecznie, bo seksulanie to są w fazie latencji, czyli takiego okresu, kiedy płeć przeciwna jest be. I ta faza właśnie od poczatku szkoły trwa, do początku okresu dojrzewania, czyli tak do 11-12 r.ż..
Na problemy z dorastaniem też nieco za wczesnie, bo do tego jest jakiś obraz spojniejszy własnej osoby potrzebny, co go moge porównac z tym, co prezentuja rówieśnicy.

Piszesz raczej o problemach nastolatków, czyli takich od 12 roku życia.

Ale nie robię tego wpisu, żeby o prawidłowościach rozwojowych dzieci rozmnawiać, tylko raczej z zapytaniem i watpliwością.

Sesja jest nosna, lubię grać dziecmi. Tylko teraz pytanie jak te dzieci widzisz: czy właśnie jako maluchy, rozwojowo przeżywające problemy nastolatków?
Bo wtedy te 6-9 to tylko ma wzrost dziecka określać?

Rozwojowo dziecko w tym wieku niewiele planuje, jest chwiejne emocjonalnie, raczej egoistyczne i dość konkretne, skupione na tu i teraz, na rzeczywistości. Abstrakcję, wszelkie idee, kiepsko łapie.

Warto żebyś skonkretyzowała, jak te sesyjne postacie dzieci pojmujesz
 
__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.
kanna jest offline