Powiem krótko Panie i Panowie: Myślenie jest jak bagno - wciąga.
PBF siłą rzeczy daje więcej czasu na przeanalizowanie zachowania postaci i grzechem byłoby tego nie wykorzystać nie tylko od strony taktycznej ale także w formie paru ładnie skleconych zdań. Osobiście wolę czytać opisy bardziej kwieciste, dowcipne jak
Cytat:
Śmierdzi tu jak w krasnoludzkiej bimbrowni i jak tam łatwo stracić życie. ~ pomyślał Ottelo wchodząc do pieczary smoka.
|
niż suche stwierdzenia typu: jest ciemno, śmierdzi, boję się etc. Takie opisy dają możliwość nie tylko popisania się erudycją i ogólną zajebistością ale przede wszystkim dzięki nim łatwiej wczuć się w położenie bohatera którego to opis dotyczy.
Po drugie grając nie widzimy się wzajemnie. Gry rpg z założenia miały polegać na kontakcie drużyny twarzą w twarz. Liczą się w nich nie tylko deklaracje ale też wypowiadane opisy, mowa ciała, ilość wypitego browca. Grając przez forum jesteśmy tego wszystkiego pozbawieni. Rezygnując z opisu tego co się w głowie BG dzieje kaleczymy całą rozgrywkę, spłycamy ją do komentarzy i deklaracji rzucanych na szybkiego niczym w jakiejś gierce online. Niby też można też fajnie ale to nie to. To nie ta dynamika co w Bad Company 48 ( czy w co tam teraz się gra) i nie ten klimat co w sesji na żywo.
Do brzegu, ciężko mi sobie wyobrazić sesję bez myślenia i opisu myśli bohatera choćby skrótowego ale jednak. Motywacja która stoi za czynami (myśli) jest tak samo ważna jak czyny (deklaracje) i to one budują fabułę. Bez tego gra jest jakaś taka niepełna nie uważacie ?